środa, 18 lutego 2015

Z komórą wśród zwierząt

- No czeeeeść, Beti, wstałaś już? Obudziłam cię? Oooj, sorka, no wiem, że siódma. Bo ja już nie śpię i nie zgadniesz, gdzie jestem… No nie zgadłaś. Jeszcze raz, bo jak zgadniesz, to jebniesz normalnie… Niiieee no, w tramwaju… Serio. W tram-wa-ju… No szepczę, bo tu pełno tłumu… Oj, no bo Kicior nie ma furki chwilowo. Nie mógł mnie podwieźć…
Nie wiem, zjarała się podobno. No, w nocy. Noo, ta jego es klasa. Serioserio. No, dzisiaj jedzie do Balasa po iks szóstkę, fajnie nawet, ale ja do Swissmedu muszę dojechać, no to wsiadłam, po jakichś kałużach musiałam, psich gównach… Dziżas, a weź, akurat jak potrzeba, to musieli podpalić… O ciuchy się boję, normalnie, tu się buja wszystko i trzeba się kurczowo trzymać normalnie, rur jakichś wymacanych, wpadasz na wszystko, brrr… Jakbym wiedziała, to bym założyła Reeboki, bo mi Blahniki już całe skopali. Ustać się nie da, o siedzeniu zapomnij, zresztą i tak bym się brzydziła. A weź. Dookoła jacyś zombi sami, groza normalnie, w jakichś szmatach takich wszyscy, dyszą, kaszlą, szurają nogami, groza, ci mówię… Jeszcze młodzi to jakoś trochę stylu, jakieś marki, smartfony, ale ci starsi, rozpacz. Czapki jakieś jak z wioski, siatki jakieś, no Rumunia… A jak już mu telefon dzwoni, to Nokia Tune, normalnie pe er el. A obhk jdna bhba to mh thkie khzaki, żh jbnhc mżnh… Nj mgh głhsnj… Dzizas, bo stoi obok? Heleu?… Nie, nie mogłam taksówką, bo Kicior niechcący mi kartę zabrał. Kuźwa, się gapią normalnie wszyscy. Nie wiem, o co chodzi, może nie widzieli normalnych ludzi. Zaraz się zacznę bać. Jedno to się nawet chichra, ze mnie chyba… Weź, babochłop jakiś, całe z Decathlonu… Nie wiem… Czekaj, coś chcą ode mnie… Co pan chce? Bilet? Jaki kurwa bilet? To za ten na stojąco syf się jeszcze płaci? Odszkodowanie za buty, a nie mi tu mandat! To wy mi powinniście płacić, że jadę! Ładnie pachnę przynajmniej!… Beti? Beti, każą mi wysiadać, błagam cię, zadzwoń do Kiciora, że mnie porwali na jakichś żwirkach i wigurach… A skąd ja mam wiedzieć, gdzie to jest?! Czy ja, kurwa, z tramwaju jestem??!

1 komentarz: